Kategorie
Bez kategorii

Re: Życie i ceny w II RP – 1928 rok

Witam bardzo ciekawe ujęcie, to ja tylko garść danych ze źródła. Więc ja napisałem o roku 1928! Nie dotyczy to całego okresu tylko jednego roku. I tak płaca średnio za godzinę robotników w wielkim przemyśle to 90 groszy, czyli 0,90 x 160 h to wychodzi około 144 zł na miesiąc, ale to jest średnia, bo czasem wyjdzie około 100 zł na miesiąc a czasem ponad 160 zł z nadgodzinami i to zależy od regionu i branży. Mój przykład to robotnik, który zarabia mniej, ale ma świadczenie emerytalne. I teraz co najważniejsze ceny za artykuły, które podałem dotyczą roku 1928.
Natomiast co się dzieje w roku 1935 – 37? Robotnik z ubezpieczeniem emerytalnym dostaje miesięcznie około 100 złotych tylko kryzys spowodował obniżenie cen żywności, zresztą płacę również spadły. I tak w 1937 roku chleb kilo kosztuje 35 groszy, ziemniaki kilo 11 groszy, wołowe kilo 1,47, masło 3,62, a zatem ogólnie ceny produktów spadają o niemal połowę. Z drugiej strony cała masa ludzi zarabia grubo poniżej 100 złotych, na przykład robotnik rolny od 60 – 85 złotych. Tym jest równie ciężko jak w 1928 roku.
Dlatego Nikodem słusznie zauważyłeś, że ceny żywności w 1928 roku były bardzo wysokie dla tych, którzy zarabiali te 100 złotych czy nawet 160 złotych. Musiały pracować raczej dwie osoby w takich rodzinach. Co innego inteligencja, urzędnicy, własny biznes itd. . Stąd tyle strajków było robotniczych do 1928 roku, 30 tysięcy. Dopiero kryzys spowodował znaczny spadek cen, ale powtarzam robotnik rolny dostawał o kilkadziesiąt procent mniejsze wynagrodzenie, robotnik z przemysłu o kilkanaście procent. Więc najgorzej miał robotnik rolny, potem robotnik ze średniego i wielkiego przemysłu niewykwalifikowany, fachowcy pracujący w poligrafii zarabiali nieźle. To jest statystyka.
Bardzo fajne Twoje spojrzenie, w gruncie rzeczy analiza danych, dzięki 😉 Auto moim zdaniem łatwiej kupić, Fiat Panda to koszt jakieś 35 tysięcy, za 54 tysiące to już TIPO w automacie;))))
I najważniejszy wniosek, dzisiaj jeśli bierzemy pod uwagę dolne wynagrodzenie również muszą pracować dwie osoby, aby w walce związać koniec z końcem i sądzę, że jest spora grupa ludzi.
Pozdrawiam